A może by tak dziś....
A może by tak dziś...
Cieplutko i kocykowo spojrzeć na zamglony świat listopadowy w tym październiku?
Otulić się łąką kwiatową.
Głowę przyłożyć do pączka róży;)
Kolorowej jesieni mi brak...słońca... wiatru głaszczącego włosy...
Zamiast złotej jesieni barwne poduszki...choć na chwile
rozjaśnią dzień.
Pstrokate kocyki dodadzą barw...
ciepła herbatka malinowa poprawi humor...
dobra książka.
Życie jest piękne...a jak nie jest to...
od czego właściwie mamy wyobraźnię;)?
Jeśli nie musimy wychodzić...bajka.
A jak musimy...to weźmiemy kalosze...parasol..i wesoła minę...
Pozdrawiam ciepło!
Dominika
A ja lubię jesień i kolorowe liście i grzyby:)) Tylko słońca czasami brak:) Piękne są te Twoje koce zwłaszcza ten w kwiaty:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja uwielbia jesień...ale czasem jak tak pada i pada...to dziecko się nudzi;)..i ozdabia swój mały świat;)
UsuńU nas dzisiaj bosssskooo
OdpowiedzUsuńPomijam lodowaty wiatr którego nie czuć na 9 piętrze , natomiast przenika na poziomie 0 ;)
Cudne to Twoje barw nagromadzenie :*****
Ale Ci fajnie, że tak bosko...pewnie dlatego, że wysoko...;)
Usuńuwielbiam kolory, także świetne poduszki i narzuta :) u nas dzisiaj pochmurno, ale i tak zawsze mam kolorowe dni ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że jest nas więcej koloromaniaków;)
UsuńBuziaki!
O tak, wzięłam kalosze do lasu. Super są te pledy i poduszki. Bardzo kolorowe i radosne. Nawet, gdy będzie ciemno i zimno, kolory dodadzą Ci energii.
OdpowiedzUsuńLas to jest to co kocham...lało przez cały dzień...więc zostałam z kolorami w domku;)
UsuńCudowna feeria barw!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolorki...są takie energetyczne i umilające...
UsuńTwoje poduchy od dawna rozświetlają mi jesień! Bosz... jak ja kocham takie, tęczowe motywy!
OdpowiedzUsuńNiedawno w lumpie zakupiłam olbrzymią i kolorową kapę na wyrko, tylko czekam teraz na wyrko, na którym tę kapę położę ;)
Moje poduchy czekają...gotowe do lotu...z duchem Babci w prezencie ode mnie dla Ciebie!
UsuńŚliczności w opisie i w widokach.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jesteś przemiła!
UsuńMoje marzenie... poleżeć cały dzień w takiej cudnej pościeli... pod kolorowym kocykiem :-) Marzenie :-)
OdpowiedzUsuńPiękną masz sypialnię :-)
Kolory bajeczne :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję...jest to tak naprawdę prawda ekranu...na co dzień mąż by nie zniósł...takiego romantyzmu;)
UsuńWięc na co dzień jest kompromis...ale jak go nie ma...to ja sobie tam mogę zrobić " bajkę" w każdej chwili;)
boskie!! u mnie właśnie powstaje kolorowa narzuta:) jeszcze chwila i również się pochwalę :)
OdpowiedzUsuńChcę koniecznie tę narzutę popodziwiać!!!
UsuńCudne kolorki, uwielbiam takie; Bardzo mi się podobają Twoje szydełkowe dzieła;- śliczne pledy i podusie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie
Dorota
Dziękuję Dorotka! Buziaki słodkie;)
Usuń