Były Święta...i poszły sobie....
Po wielkich deszczach, deszczach ze śniegiem i pogodzie iście listopadowej....nic się nie poprawiło....
Żadnego światełka w tunelu....no może ptasie trele jakoś osładzają tę okropną pogodę;)
W sumie ptaki lepiej wiedzą i śpiewają bo jednak może ta wiosna już będzie;)
Ja nadal zaklinam wiosnę kwiatkami....
Powyciągałam kolorowe motki i się..."folkloryzuję";)
Robię swoje " crochet flower pillow" - fiołkowe i różane...
Fiołkowe powłoczki... |
Z obu stron... |
Moje róże... |
;) |
Tak właśnie z tyłu i z przodu wyglądają gotowe powłoczki na jaśki z fiołkami....a już tuż za nimi ...biegną "różyczki";)...hahahaha
Romantyzm....nieco naciągany...folklor totalny, ale uwielbiam ten klimacik....
Niestety zabrakło mi białej włóczki...więc różyczki muszą poczekać do jutra;)
Nie nudziłam się i posiłkując się netem...zrobiłam pierwszego w życiu...japońskiego kwiatka;)
japanese flower |
I super! bardzo mi się Twoje świętowanie podoba! :)))) Jakie po, jakie po! Święta trwają, jeszcze można uświętować mnóstwo kwiatuszków, Dominiko! Ja też jutro do pracy, ale za to mamy "krótszy" tydzień, więc tego się trzymajmy.
OdpowiedzUsuńWracam do drutów, ja poszłam w skarpetki (nie w skarpetkach!) :))))))) Pozdrawiam Cię kwietniowo, czyli wiosennie :)))))
Elusiek widzę,że seriami nas bierze;)...i dobrze...Co do krótszego tygodnia- oczywiście zgadzam się z Tobą Kochana! Całuję bardzo wiosennie!
UsuńBardzo mi się podobają te poszeweczki na jaśki i kwiatuszek też bardzo fajny. :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Aido jakaś mnie niewielka mania opanowała, ale w sumie...ludzie maja gorsze;) hahahahaha
UsuńTeraz też mam w głowie tylko kwiaty i motyle :P
OdpowiedzUsuńO i tak trzymaj!!!! Jestem za...właśnie mi kilka motylków "po głowie" się inspiracyjnie snuje;)
UsuńZachwycające są te kwiatuszki zwłaszcza z fioletem:)ale te różowe też spoko super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:D
Dzięki...jakieś następne fiolety mi się marzą....;)
UsuńCudne podusie :-) Fiołkowe są cudne. Po prostu idealne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki Kasiu Kochanie!;)
UsuńPiękne poduszki!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;)
UsuńCiągnij tak ten folklor jak dotychczas jak daje Ci to radość to rób swoje. Prace b.ładne, tylko podziwiać. Ja też folkloryzuję i nie patrzę czy się to komuś podoba czy nie. Tak trzymaj- pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńpa pa
Jasne Tereska,ze będę swoje dłubać...w sumie to moje hobby;)a każdy może mieć takie jakie chce;)hahahaha...Dzięki za pozdrowienia ja także Cię ściskam cieplutko!
UsuńŚliczne poszewki na poduszki, widać precyzję wykonania i zdolności :-) Japoński kwiatek tez fajny, czekamy na więcej :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)...niestety będzie więcej;)
Usuńcześć Dominika
OdpowiedzUsuńgratuluję ci zdolności , bardzo mi się podoba japoński kwiatuszek
pozdrawiam cieplutko ;-)))
Pięknie wygląda folklor w twoim wykonaniu :) poduszki są śliczne, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrzepiekne !!!zapraszam po wyróznienie na mój blog
OdpowiedzUsuńhttp://rekodzielo-aga.blogspot.com/