niedziela, 14 października 2012

Mój pierwszy entrelac

No i poszło...

Pomyślałam-dam radę;)...i dałam...

 

Zadowolona jestem i niezadowolona jednocześnie...

 

Zadowolona bo mi się udało. Zrobiłam i mam. Niezadowolona bo wyszła taka sobie...no cóż nie miałam złudzeń...to chusta "ćwiczebna"...wiotka i dziurasta. Na druty nr 6 wrzuciłam dość cienki akryl. Nic szczególnego, ale załapałam o co w tym chodzi...następna będzie piękna;)

 

zdjęcie przez szybę i moskitierę;), ale kolory chusty prawdziwe

wieczorne zdjęcia domowe...kiepskie oj kiepskie;)

;)

 

 Z jakiejś ładnej grubszej wełenki byłaby świetna...

Dlatego też...brudząc się niemiłosiernie i improwizując dziś ufarbowałam wełnę z odzysku. Sprułam niedokończony sweterek, który dostałam od koleżanki. Z koloru "łowcego" chciałam zrobić za pomocą farbek do tkanin delikatny, kolorowy melanżyk;)....

Ujmę to tak;)...wyszedł jaki wyszedł...nie mam zdjęć bo w ferworze farbowania nie robiłam żadnych fotek... a teraz czarna noc na dworze...a tam właśnie zawisły smętnie ociekające wełniane "zwoje";)

Wyszedł taki sobie, choć tak naprawdę jaki nie wiem sama;)....na pierwszy mokry rzut oka....dość blady...pewnie moja improwizacja zbyt daleko odbiegła od porad doświadczonych koleżanek...

No cóż...światło dnia  ujawni moje błędy;) i wypaczenia oryginalnego przepisu na farbowanie;)

Nie martwię się zbytnio. Lubię takie swoje eksperymenty i buble;) a co najśmieszniejsze zawsze zostają one moimi ulubieńcami;)

 

 A teraz się pochwalę,że na blogu u Kasi

http://wszystkomnie.blogspot.com/

 w zabawie blogowej zostałam wylosowana i tadam...dostanę taką wełenkę!!!!

SUPERHIPER,EXTRAKLASA,CUDMALYNA!

Strasznie się cieszę!!!!!

Pozdrawiam....


14 komentarzy:

  1. Jak na pierwszy raz to chusta wyszła świetna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie się podoba taka, jaka jest. Kolory świetne, dziurki ? Nie tłumaczyłabym się, że powstały. tak ma być. Gratulacje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna chusta :-)
    Piękne kolory.
    Cieszę się, że mogłam Ci sprawić tą drobną radość :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lejecie Laski miód na moje serce -dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wygląda wcale na chustę ćwiczebną,jest bardzo ładna i kolory fajne,pozdrawiam,dorota

    OdpowiedzUsuń
  6. Od razu sobie wysoką poprzeczkę postawiłaś, sprytnie łącząc różne kolory, ja jeszcze się nie odważyłam na chustę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co czekać...trzeba próbować...w sumie zawsze jest jeszcze opcja prucia;)

      Usuń
  7. Piękna, wspaniała w kwadraciki chusta :)))
    Gratuluję wygranej:) hihi oj przeszła mi koło nosa ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wygranej, cudowny moteczek:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna:) Nawet nie chcę myśleć jak taką zrobić dla mnie to czarna magia taka chusta, ale podoba mi się nieziemsko:))

    OdpowiedzUsuń