Jak pisałam onegdaj...posypały się zamówienia. Podjęłam wyzwanie no i....dziergam, dziergam, ale nic nowego.
Turkusowe otulacze...śliczne, miękkie z Angory Ram, ale mam na drutach ...trzeci...więc same rozumiecie co czuję.
płasko na biurku... |
w zwisie...z oparcia |
zmęczony "turkuśnik" odpoczywa... |
Dobrze,że Koleżanka Elizabetha zamówiła jeszcze jeden prosty kominek.
W swojej "dziewiarskiej hahaha karierze" zrobiłam ich - chyba z osiem ale,że było to w ubiegłym roku...to spoko;)
na oknie coby kolor załapać;) |
na oparciu...zaprzyjaźniona Denatka była bardzo zajęta....garsonką;) |
Śliczne te otulacze. Ten kolorowy ma fajne kolorki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki;)
UsuńPiękne kominy :) A włóczka Sarayli faktycznie jest przepiękna i bardzo wygodnie się z niej robi na drutach - ja akurat robiłam z niej sweterek. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńniezła faktycznie;), ale swetra bym nie ryzykowała...wydaje mnie się ,że za bardzo kłaczasta, ale to moje zdanie...nie przepadam za kłakami w buzi;)...
UsuńPo dwóch praniach już nie kłaczy :)
Usuńsuper dzięki!
UsuńGenialne !
OdpowiedzUsuńTurkusik - cudny kolor i wzór :-)
Kolorowy zawrót głowy - wspaniały :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Katarynka Tyś Cudna Dziewczynka- zawsze człowieka podbudujesz;)
UsuńŚwietne otulacze,a ten turkusik extra!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu!
UsuńCudne otulacze,turkusik boski,ale mogą oczy boleć przy robocie,a kolorowy jest super,ja mam na drutach robótki w różnych kolorach ,więc zmieniam co jakiś czas,pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuńTy Doris to w ogóle jesteś jak szybkodziergacz! Zawsze jestem pod wrażeniem jak do Ciebie zaglądam...ciągle nowości jakieś!
Usuńwitaj Dominiko
OdpowiedzUsuńjestem na twoim blogu pierwszy raz ,i bardzo mi się spodobał .
Śliczne są te robótki , bardzo pomysłowe otulacze .
pozdrawiasz cieplutko ;-)))
Witam na moim blogu!!! Ja na Twój lookam z radościa;)
UsuńBardzo ładne. :) Świetny kolorek. :)
OdpowiedzUsuńDzięki i za pochwałę i za odwiedzinki.
UsuńTurkusik śliczny ale mnie ten kolorowy bardzo przypadł do gustu, muszę popatrzeć za tą niteczką:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Jest jeden problem...tych kolorowych moteczków jest wiele a kombinacji kolorystycznych jeszcze więcej,tak więc czasem ma człowiek niezły dylemat;)
UsuńWidzę,że to hurtownia otulaczy i.t.p -świetne.Kolor działa na znużenie jesienne wyjątkowo wpadłam pierwszy raz, ale nie żałuję pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło zapraszam ponownie!
UsuńWitam :) Nominowałam Twój blog do liebstera :) zapraszam po szczegóły muslin-kiss.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do nagrody "Liebster Blog" Zapraszam do zabawy, jeśli masz ochotę, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie biorę udziału, ale bardzo dziękuję!
Usuńale super te otulacze;)
OdpowiedzUsuńO jak ja wam zazdroszczę ,że na drutach macie umijetność i cierpliwość dziergać, śliczne:))))
OdpowiedzUsuńO Kochana! Trzeba sobie umiejętności przyswoić! Koniecznie i robić!!!!!!
UsuńNo piękne kolorki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhaha...lubię kolorki;)
UsuńPiękny jest ten turkusowy. Z tymi otulaczami to jest tak, że jak się wydzierga jeden, to już ma się ochotę i pomysł na następny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń