wtorek, 19 listopada 2013

Ostatnie podrygi...

Dzisiejszy dzień był wyjątkowo śliczny....jak nie listopad;)

Słonko świeciło i było bardzo ciepło.

Zabrałam więc - bo przecież dobre serce mam- znajomą Denatkę na spacer;)

Nie byłam taka znowu bezinteresowna do końca, ale ona i tak do tego nie miała głowy...więc nieźle było;)

 

 

Właśnie na Denatce pragnę zaprezentować mój ostatni urobek;)

 

 

 Po pierwsze- szyjo-grzejo-komin

Czerwony, cieplutki i optymistyczny;)

Połączyłam 2 włóczki bo melanżowy Padisah był "za blady"-dodałam mu "strażackiej" czerwieni.

I teraz,aż się uśmiecha taki zadowolony;)








 

 Dodałam patent z rozcięciem,żeby miał kilka odsłon;)



Po drugie-lekka i zwiewna

Wykluła się się z poczwarki-zezwłoka ostatkiem sił;) rzutem na taśmę zdążyła rozwinąć skrzydełka w słońcu.

Przecież nie udało by się jej ...na śniegu;)

 

 


 


Mała apaszka, miękka i delikatna z jednego moteczka;)



Po trzecie- entrelac

Wiem, wiem- to już było... ale zapewniam,że będzie jeszcze nie raz;)

Kochamy się na maxa z entrelackami...miękko i puszyście jak widać;)

Dziś wersja light rose;)









Zamieszałam...i jest!


Embargo, embargiem, ale przecież nie ma zakazu przyjmowania prezentów...

I tu podziękowania dla Iwonki, która nie patrząc na odległość i zmiany stref czasowych podsyła człowiekowi w trudnej sytuacji włóczkowej- moteczek lub dwa;)

 

 

Tu dwa;)

 

 

 

A,że z Ameryki podsyła...to wszystko jakieś takie większe;)

Pamiętacie moje szydełeczko...19 mm?

Teraz dostałam 2 moteczki...dwa"czerwone serca" w kolorkach..uwaga: sałaty i koralu;)

 

Zacne moteczki i śliczne na dodatek;)


Kurcze łaj tak daleko do tej Ameryki??? I dlaczego u nas takich dużych nie ma;)?



Pozdrawiam serdecznie Dominika





52 komentarze:

  1. Łał ...takie ślicznoty, że aż mi się w głowie kręci i te kłębuszki -marzenie. Pozdrawiam serdecznie.Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. no daleko daleko.... ale poczta dochodzi jak widać :)) ...jej jaki energetyczny ten ocieplacz:) śnieg się będzie topił jak go założysz:)) na marginesie, ciekawe miejsce do rosnięcia sobie ta brzoza obrała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze patrze na nią z podziwem...normalnie nie ma tam na czym rosnąc...a jednak daje rade;)

      Usuń
  3. Piękne ciuszki wydziergałaś .A prezentu włóczkowego zazdroszczę ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze takie fajne te nowe motki,że napatrzeć się nie mogę...i jak wszystkie amerykańskie mają pod banderolką "przepis" na coś;)..z tej włóczki.

      Usuń
  4. Oj pracowita mróweczka z Ciebie. Same śliczności zrobiłaś, a w tej Ameryce to tak już chyba jest, że wszystko jakieś większe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha owszem większe...ale akurat włoczka to by się "większa" i u nas przydała;) moim skromnym zdaniem;)

      Usuń
  5. Piękne, szczególnie poczwarka-zezwłoka od razu mi jakoś cieplej się zrobiło, tak wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zezwłoka nieźle załopotała i się do chłodu przystosowała...nawet nieźle "ociepla" jak mówi moja córeczka.

      Usuń
  6. Piękne dzianiny:) Komin pomysłowy w energetycznym kolorze, chusta delikatna i zwiewna:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Och jak pięknie i kolorowo. Śliczności wypracowałaś. Podziwiam . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. o rany, ale się rozwinęłaś okrutnie:) cisza i spokój a tu nagle boom- piękny ten szyjogrzej na początku oj piękny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to jakaś jestem "nieumierkowana";) jak się dorwę to jak szczerbata do suchara;)

      Usuń
  9. Jakie cudeńka - piękności, piękności...tylko pozazdrościć :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha nie ma czego zazdrościć;)...wystarczy wydziergać;)

      Usuń
  10. Podkręcasz wenę,że hej! Otulania czyt. tulenia nigdy za dużo. Teksty jakby nie z listopada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wenę w listopadzie trzeba troszkę "podkręcić"...coby smutno nie było;)

      Usuń
  11. Komin idealny! Wspaniałe kolory... już widzę w nim siebie... :-)
    Chusty wspaniałe.
    Denatka wyspacerowana i mam nadzieję, że chociaż podziękowała...?
    Prezent cudowny!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komin będzie świetny na Pani Teresce;)...a Denatka...no cóż...ona zawsze taka milcząca...

      Usuń
  12. Wszystko jest śliczne. Enterlac cudowny, a komin solidnie zakręcony. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdziebko sztywna ta Twoja denatka ;)
    Szyjogrzej ma zarąbisty kolor! Coś jak keczup!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Króliku ..ja lubię takie sztywniary...Afroamerykanki;)
      hahahahahaha a może ona jest "szwarccharakterem"????...trudno nam się było dogadać...ale na spacerze była raczej cicha i skupiona na pozowaniu;)

      Usuń
  14. Świetne te otulacze i podwiewać nie będzie. Szyjogrzej ociepla podwójnie, znaczy włóczką i kolorem. Chusty w ślicznych pastelowych odcieniach.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi się, że dodajesz kolory do melanży - jak słyszę czasem, że niby fajny ten melanż, ale czegoś mu brakuje, to mnie szlag trafia! A co to nie ma innych włóczek, żeby dodać, przepleść, pomieszać, wstawić plamy, albo wykończyć na gładko? Zwiewka, rzeczywiście dobrze, że zdążyła przed pierwszym śniegiem :-) Stosunek mój do entrelac'a - znasz zdaje się.... A że w Hameryce wszystko większe... ma to plusy dodatnie i ujemne - dobrze, że Tobie trafiają się te pierwsze ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahahahahahahahahah..ja to w ogóle lubię "zamieszanie"...więc mieszam co się da...;) Trzeba sobie radzić..i jakoś sobie radzę;) hahahahaha fajnie,że mamy podobne zdanie...na kilka kluczowych tematów;) hahahahah

      Usuń
  16. Tous très jolis ! Parfait pour l'hiver !
    Bonne journée !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  17. Stara dobra Padisah ;) Też ją lubię za kolory! Świetny komin Ci wyszedł! no i podziwiam Cię za miłość do entrelaca, naprawdę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyśl,że entrelac ma wielkie serce...i może pokochać także Ciebie jeśli tylko zechcesz;);)
      hahahahahaha

      Usuń
  18. śliczne kolorki, najbardziej mi się podoba w krateczkę

    OdpowiedzUsuń
  19. Rany też chcialabym takie szydełeczko. Prace cudne, Zwlaszcza czerwony egzemplarz rewelacja, bardzo jestem ciekawa jak się go robi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo prosto się go robi służę wszelkimi wskazówkami oraz parametrami;)

      Usuń
    2. A to na drutach? czy szydełkiem? Nauka na drutach wciąż przede mną

      Usuń
    3. Na drutach...ale naprawdę łatwizna!

      Usuń
  20. Szyjogrzej super .strażacka czerwień to było to!Chusty śliczne,szczególnie entrelac. Mojego jakoś nie mam serca dokończyć,pozdrawiam cieplutko , Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proponuje Dorka w ramach uwalniania "truposzów" z szafy wziąć i go zrobić;)...i nagle się okaże,ze między Wami zaiskrzyło...i machasz (tak jak ja)...15...czy tam 20 hahahahah

      Usuń
  21. Ale miły prezent! Piękne chusty i otulacze szyi- każdy - bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...staram się robić to co mi się podoba;) tym bardziej mi miło,że i innym czasem się coś mojego podoba;)

      Usuń
  22. Super prezenck dostałaś :) i chusta cudna i jedna i druga i otulacz fikuśny :) Pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  23. Do TAKICH prac to i ja bym Denatkę jakąś znalazła :) Piękności natworzyłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze czasem załatwić Denatkę...bo ciężko zrobić sobie samej zdjęcie;) hahahahahah...chyba mam rękę za krótka;)

      Usuń
  24. Komin świetny! sama rozpatruje wydzerganie takiego z rozcięciem, kiedyś na knitting loom taki z rozcięciem robiłam... ale poszedł dawno temu w świat ;-)) Chusty są cudne, na drutach jeszcze żadnej nie robiłam ;-)) i dołączam się do pytania dlaczego Ameryka tak daleko i dlaczego u nas takich cudów nie ma jak tam ...... ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób komin koniecznie...mój już trafił do Pani Tereski...więc pora zrobić sobie;)...a chusty na drutach...koniecznie musisz zacząć...i powiększyć grono chusto-druto-holików;)

      Usuń
  25. Świetny komin:) i chusta piękna:) i preznt super:)

    OdpowiedzUsuń