Święta idą;)
Jak co roku idą Święta...
Idą , idą i zapewne przyjdą jak co roku o tej samej porze;)
Niedługo!
Jak zwykle nie popadam w świąteczna paranoję...
szczególne,
że Dziecko nr 1 pochorowało mi się.
W tym roku postanowiłam zrobić kilka ozdóbek..
Ozdóbki proste na maxa... szydełkowe tak jak lubię.
Gdzieś kiedyś coś podobnego mi mignęło w necie...nie wiem gdzie...
O takie...
Oczywiście 3 D;)
Kolorki , kolorki...większość w kolorkach typowych - zieleń, czerwień, biel...
ale jedna na wyraźna prośbę inna;)
Wygląda jak reklama znanych stacji benzynowych;)
Ta jedna poszła do szkoły na choinkę w I kl.
Oczywiście obecnie jest ich więcej...
zrobiłam z 3 innymi zielonymi kolorami...
chyba najzwyklejsza butelkowa zieleń w połączeniu z bielą i czerwienia podoba mi się najbardziej;)
Efekt 3 D uzyskałam wypychając je watą;)
hahahahahahahahahah
a, że wata to też element świąteczny-
uważałam , że będzie jak najbardziej na miejscu;)
To zdjęcie znalazłam na necie...
i przypomniałam sobie,że faktycznie kiedyś często przyozdabiało się choinkę watą;)
Pozdrawiam
Dominika
Moje dziecko miało dzisiaj 39,2 stopni Celsjusza. Bombki są śliczne, najpiękniejsze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiedne dzieciaki. Mam nadzieję,że szybko powrócą do zdrówka!
UsuńDzięki;)
Super są, bardzo mi się podobają i dokładnie w tych kolorach:)), żebym miała trochę czasu.....dzisiaj nawet specjalnie nie pomieszkam:( zdrówka
OdpowiedzUsuńSzybko się je robi...1 czy 3 zdążysz;)
UsuńŚliczne, kolorowe bombki zrobiłaś. Bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo!
Usuńczy tylko mnie przypominają oczy? gałki oczne na halloweenową choinkę ;)
OdpowiedzUsuńhahaha...może i coś w tym jest;)
UsuńCudaśne bomki ;) A co do waty, to pamiętam ją na choince dawno, dawno temu...co roku przed przybraniem, choinkę trzeba było najpierw z tych resztek waty oczyścić.
OdpowiedzUsuńhahaha...ta wata to faktycznie dość problematyczna część wystroju;)
UsuńAle super, ogromnie mi się podobają te bombki. Postanowiłam sobie, że już do świąt nie wyciągnę szydełka z szafy ale na ich widok zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić małego wyjątku...
OdpowiedzUsuńNo jak tak zostawić szydełko...nie wolno;)
UsuńCudowne bombki :-) Wspaniały miałaś na nie pomysł.
OdpowiedzUsuńChciałabym napisać, że ja też nie szaleję ze Świętami... ale teraz przeszło to szaleństwo ze mnie na mojego syna :-) To on ozdabia mi dom, a także myje i sprząta. Drobiazgi w postaci zrzucenia blaszki z pierniczkami staram się puszczać w niepamięć...
Pozdrawiam serdecznie.
To jest szansa,ze i moim się tak zrobi...hurrra...poczekam;)
UsuńPiękne bombki!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!
UsuńSuper bombki. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie- także pozdrawiam!
UsuńBombki super chętnie bym tez takie zrobiła ale w tym roku utopiłam się w bobkach i choinkach wstążkowych i na nic innego już mi czasu nie starczyło , ale może w przyszłym roku wykorzystam pomysł , albo na Wielkanoc zrobię podobne jaja . Pozdrawiam i życzę spokojnych i zdrowych Świąt. Anna
OdpowiedzUsuńZapraszam http://iwanna59.blogspot.com/
Twoje sa prześliczne!!!!
Usuńno proszę jakie wesołe bombeczki:)
OdpowiedzUsuńWesołe śliczne bombki wyglądają wspaniale :)))
OdpowiedzUsuńhihi przypomniałaś mi o wacie a ja muszę w jednym okienku ją upchać ;)
Pozdrawiam
No ja to jestem inspirująca;) hahahah
UsuńCiekawy pomysł z tymi kolorowymi bombkami --bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłym roku się pokuszę na coś takiego.
Pozdrawiam ciepło Dorota
hahahaha. dzięki;)
UsuńSą naprawdę proste i szybkie do zrobienia;)
Your little crochet ornaments are so cute. I may have to make one for myself. Adorable!
OdpowiedzUsuńThank you very much.
UsuńThey are easy to do.
I'm glad that You like.
Ale są śliczne ! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚliczne bombki,nietłukące się ! Wczoraj musiałam jedną posprzątać . Pozdrawiam świątecznie ! Dorota
OdpowiedzUsuńhahahahah...wiesz owszem nietłukące, ale jak się przykurzą to jak ja uprać;)?...jak widać i powszechnie wiadomo są plusy ujemne i plusy dodatnie;)
UsuńWyjątkowo piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńFajnie wyglądają te bombeczki, takie kolorowe i fikuśne ;)) Pozdrawiam cieplutko Viola.
OdpowiedzUsuńLubie ja takie żarciki;) szydełkowe drobiazgi....kiedyś często takie robiłam;)...
UsuńW zdobieniu watą choinki nikt mojego taty nie przebije ;P
OdpowiedzUsuńOzdoby bardzo mi się podobają i ich kolorystyka również :))) na pewno będą pięknie wyglądać zawieszone na choince :D
Dominiko, życzę Ci wspaniałych Świąt!
https://lh3.googleusercontent.com/-DruwrWvVuiA/UrXPs4tumCI/AAAAAAAAkFA/TIMxdV-0fSw/s800/B.N.%2520Beata%25202013r.jpg
Dziękuje serdecznie dla Ciebie i Twoich bliskich przesyłam gorące życzenia- miłości, radości i ciepła rodzinnego!
Usuńpiękne ręczne zawieszki i taka choinka najbardziej nam się podoba:)
OdpowiedzUsuńNa mojej choince będzie wszystko co się da..piękne bombki ręczne i fabryczne, ręcznie z masy solnej robione aniołki, i wszelkie ozdoby dziecięce!
UsuńZdrowych i spokojny świąt oraz cudownych prezentów od mikołaja!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńDominiko Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewuszki!
OdpowiedzUsuń