Żeby nie było...;)
No ,żeby nie było,że nic nie robię....
Coś tam robię...
Zrobiłam entrelaca dla Dorotki...
i komin...też dla Dorotki...
a może to normalnie jakiś zawój beduina???;)
wszystko jest z tej samej włóczki...więc co to kogo obchodzi jak się Dorotka przyozdobi;)?
Powiem Wam w sekrecie,że byłby z niej śliczny blond Beduin;)
Dorotka zaufała mi...i tadam...mam nadzieję,ze nie będzie tu zaglądała bo jeszcze nie widziała swoich nowych części garderoby;) na żywca.
Liczę na to,ze jej się spodobają.
Szkoda, że fotki takie kiepskie, ale to robione komórczakiem w niesprzyjających okolicznościach przyrody-niestety.
No ...to teraz z czystym sumieniem zabieram się za skończenie kocyka w kolorze nocnikowej emalii...mam już wszystkie kwadraty....niemało;) niemało;) i nawet kilka na poduszeczkę;)...te tutaj to ostatni urobek;)
Na kocyk czeka dziecko w brzuszku mamy...na innym kontynencie...tym najfajniejszym;)...na który się wybiorę...kiedyś...na pewno...i spotkam przyjaciół z dzieciństwa-Winnetou...i innych....w Górach Skalistych....o mamuniu, ale się rozmarzyłam....
Całuję Wszystkich odwiedzających;) i dziękuję za przemiłe komentarze!
Świetna chusta i komin :)) Bardzo podoba mi się określenie "zawój beduina" :))) I trzymam kciuki za kocyk i Twoją podróż do kraju Winnetou... :))
OdpowiedzUsuńDzięki! A podróż...nie prędko...prędzej...bo za kilka chwil poleci kocyk;)
UsuńCześć Dominiko
OdpowiedzUsuńcudownie się prezentuje chusta i kominek ....ślicznie takie kolorowe barwy .
pozdrawiam ;-)))
Dzięki !
UsuńChusta zrobiona entrelac'iem jest przepiękna! Robię sobie także, ale w jednolitym popielu i nie jest tak efektowna. Jednak kolorowe włóczki jakby były stworzone do tego ściegu...Ach i wyjdzie piękny kocyk - już go widzę oczami wyobraźni.
OdpowiedzUsuńFaktycznie..umilają wrażenia;)
UsuńFajny komplecik wydziergałaś :) Na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję;)
UsuńRewelacyjna chusta :-)
OdpowiedzUsuńPaski na kominie są idealne :-) Bardzo mi się wszystko, co zrobiłaś podoba :-)
No i czekam na koc... Kolory śliczne - wcale nie nocnikowe :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Kasiula! Koc się robi...niebawem , mam nadzieję pokaże go w pełnej krasie;)
UsuńAle kolory! I aż czuć tą miękkość włóczki.
OdpowiedzUsuńA te błękity! Uwielbiam odcienie niebieskiego :)
Faktycznie kolorki niezłe;)
UsuńChusta śliczna, komin boski. Czekam na koniec kocyka. Czy to twój przedpokój jest taki długi. Pokażesz go kiedyś tak bardziej szczegółowo? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhahahaha...mój przedpokój jest niestety mały...i mocno czerwony;)...a to to zaprzyjaźniony zakład krawiecki, który dysponuje "denatkami" chętnie prezentującymi moje wyroby;))))
UsuńEnterlac jest na mojej liście "do nauczenia" :)
OdpowiedzUsuńTwój jest śliczny :)
hahahahaha....jak to do nauczenia???? Nie ma takiej opcji,że TY mój Guru nie potrafisz...kokietujesz po prostu i tyle!
Usuńi ja kiedyś bym chciała zrobić Enterlac
OdpowiedzUsuńto prawda świetna chusta i komin ,bardzo ładne kolorki
Zrobisz! Na pewno!
UsuńNiesamowicie piękny szal. Kolorystycznie dopracowany.
OdpowiedzUsuńKolorystycznie dopracował producent włoczki...a ja tylko przerobiłam kilka...naście oczek;)
UsuńOj cudny jest tem enterlac i kominek taki cieplutki:))) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńDzięki Violunia- faktycznie cieplutki;)
UsuńJestem oburzona ;-), że jak to jest kontynent fajniejszy od Europy. A jeśli tak to dlaczego nie Afryka??
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie pokazuję prezentów przed obdarowaniem - a skutek jest taki, że niektórych rzeczy nie zdążę pokazać, bo
a) zapominam;
b) nie zrobię lub nie dostanę zdjęcia;
c) zupełnie się przeterminują.
Ale zestaw piękny!!
A w czym leżą kwadraty? bo mi to wygląda na szufladę z lodówki (trzymamy tak zabawki i buciki pod komodą hihi)
hahahahahaha...tak to szuflada z lodówki;)
UsuńA co do kontynentów...Afryka odpada...za ciepło i za dużo piachu;)a Ameryka to taka Europa z drugiej strony świata;)...
To co zrobiłaś do odziania, to dla mnie czarna magia ;)
OdpowiedzUsuńPiękne!
A zima ma jeszcze wrócić :)
hahahaha...niech nie wraca...a moje prace to prościzna.
UsuńEnterlac to moja słabość. Uwielbiam oglądać u kogoś i sama robić. Beduini chyba na głowach noszą te zawoje? Da Dorotka radę? :))))))
OdpowiedzUsuńhahahahahhah Dorotka to zdolna Kobitka!;)
UsuńFajne wyroby:)) tak kwadraty i cieniowane włóczki bardzo się lubią, pozdr
OdpowiedzUsuń;)
Usuń