Nadal wakcje....
Wakacje...
ale teraz to już nie tylko "stan umysłu"...
Teraz to stan, który dotyczy mnie bezpośrednio...tak bardzo,że złazi ze mnie skóra jak z jakiegoś węża;)...strażackiego cy cóś;)
Bardzo zajmuje mnie "nicnierobienie"...jest bosko!
Czytam sobie...to i owo...
Dziś połknęłam to...
miła, łatwa i urocza lektura na ciepły, świąteczny dzień....
Książka o przyjaźni, miłości, wsparciu...o dobrych ludziach, którym warto dać szansę...
I do tego " w temacie" wszystko rozgrywa się w "okolicy" sklepu z włóczkami...no super!
Łatwe i przyjemne, ale nie pozbawione refleksji...
Co do normalnego "nicnierobienia"...oczywiście coś tam dłubię....
Lato jest ...kolorowo jest....także ludziom o słabych nerwach proponuje zmrużyć oczy;)
jakby taka troszkę rasta...w kolorkach...
Coś mi się zdaje,ze dziecko mi ja buchnie-wszak idzie do I klasy...a przecież jakoś człowiek musi wyglądać;)
Na wakacjach zawsze robię jakieś porządki, przymiarki, zmieniam wcześniej wymyślone koncepcje...
o te właśnie...pierwotnie miały być większe...podszyte płócienkiem w kolorku fioletowym...
Rozmyśliłam się....sprułam obrzeże śliwkowe...dorobiłam szydełkowe "plecki"...i tadam!
No i na tym kończę...
Całuję Was ciepło!
Dominika
Nie omieszkam dać lajka. Jakaż energetyczna ta chusta- piękna. Jak też pasuje z poduszkami. Myślę,że zimą można usiąść na kanapie z takimi poduszkami, w tej chuście i cóż za wspaniałe widoki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki! Myślę,że w chłodny dzień na 100% te kolorki dodadzą ciepełka;)
UsuńChusta idealna :-) Właśnie tak cudnych i nasyconych kolorów potrzebuję :-)
OdpowiedzUsuńPoduszki rewelacyjne.
A ja mam nadzieję, że od poniedziałku będę miała urlop... już się nie mogę doczekać...
Pozdrawiam serdecznie.
Trzymam kciuki-i będziemy razem na wakacjach;) A co do kolorków...ja tez potrzebuję...i to chyba jeszcze większej ilości;)
UsuńSuper są te poduchy ale chusta wymiata :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDzięki Violuś;)
UsuńAleż energia w tej chuście! I poduchy piękne. Służy Ci to "nicnierobienie". :)
OdpowiedzUsuńdominika
Kocham nicnierobienie;)
UsuńAle masz fajne, kolorowe wakacje!
OdpowiedzUsuńTrochę już jesienne barwy, ale i za oknem drzewa rudzieją ;)
Lubie jesień...a ta nieuchronnie się zbliża...
UsuńI daj porwać chustę córci , będzie pięknie widoczna w takiej bajkowo kolorowej tonacji :)))Podusie super :)))
OdpowiedzUsuńhihi ja też mam obecnie książki z tematyką włóczek - pozycję zapisuje ;)
Pozdrawiam bardzo kolorowo
hahahahahah;)
UsuńŚliczne te fioleciki:)
OdpowiedzUsuń