Pięknie jest...
Pięknie jest...
lato jest...
ryby są...;)
W okolicy są zbiorniki wodne, pełne ryb;)
Droga do nich jest piękna i malownicza....
Urocze białe obłoczki...i pola szarłatu...
Tu akurat droga do zbiornika wodnego w Nieliszu.
Więc...jak się ma w domu wędkarzy...to się ich zabiera...ładuje do samochodu...i wywozi nad wodę...
Nad wodą...jak nad wodą...mokro jest...ważki są...trzciny są...
pomosty są;)...dla wędkarzy;)...
No , ale nikt nie zabrania się po nich przechadzać, albo na nich siedzieć;)
i nawet ciasteczko można wciągnąć;)
Chłopaki oddalili się w szuwary...a dziewczyny...
no jak to dziewczyny;)
Jak dorwały pomost...to mały pokaz mody zrobiły;)...
Wzięły ze sobą tylko jedną sztukę przyodziewku wiejskiego;)
Znaczy się własnej roboty entrelac-ka;) znaczy się chustkę;)
Najpierw młode pokolenie zadebiutowało...
bardzo udany występ...
Potem twórczyni ludowa przyodziana w swojego wytwora;)
No cóż...uwielbiam entrelac-ki. Tak fajnie się je robi,że znowu popełniłam następnego.
Tego akurat uwiłam z Angory Batik.
Chłopaki zostali nad wodą na noc...liczę,że złapią sandacza...bardzo chętnie bym spożyła;)
A dziewczyny powróciły do domku...
Pozdrawiam serdecznie;)
też bym wróciła:)) a pokaz profesjonalny:))
OdpowiedzUsuńhahahah...modelki dziękują;)
UsuńChusta ciekawie się prezentuje w takich okolicznościach przyrody. Jest doskonała do otulenia nad wodą. Ma bardzo ładne kolory.
OdpowiedzUsuńDzięki! Faktycznie lekka i cieplutka;)
UsuńJak dla mnie Super ;)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne!
UsuńSuperowy,kolorowy entrelacusik:))))Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńhahaha dzięks pięks Słonko;)
UsuńOkolica cudowna :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia - nie mogę się na nie napatrzeć...
Chusta cudowna.
Pozdrawiam serdecznie.
Też lobię Roztocze jest tu naprawdę pięknie! Buziaki
UsuńWidać, że wypad był udany :) a chusta jest idealna na taką wyprawę ... Wygląda wspaniale, więc możesz "popełnić" jeszcze kilka takich cudeniek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
;) właśnie zaczęłam...następną...to moja już chyba piąta;)
UsuńWszystko ludowe: lud, przyroda. Ach ten sierpień! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne widoki. Kocham lato. Chusta jak widać się przydaje
OdpowiedzUsuńOwszem;) przydaje się.
UsuńWspaniałe wszystko - a ja w domu, ech:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Cieszę się ostatkami lata...i urlopu;)
UsuńChusta jest super. Śliczne kolorki, a wody Wy tam macie mnóstwo. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę wodę...nawet się w niej kąpać nie muszę;)...wystarczy mi szum...fala...
UsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńZ wędkowaniem jest tak jak ze sztrykowaniem - tylko kijek jeden. Jak się głęboko wierzy, że to uspokaja, to się człowiek nawet nie wkurza.
OdpowiedzUsuńJako stara żona...wędkarza...toleruję nawet robaki w lodówce;)
UsuńO jakie cudne widoki :)) a chusta wygląda przepięknie :)) ciekawe kiedy ja się nauczę tego enterlaca ... pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńViolu entrelac...wbrew pozorom łatwy jest Krysia zamieściła kursik...bardzo przystępny ;)
UsuńPewnie tak trzeba wziąść w końcu byka za rogi :))
UsuńKoniecznie!!! Satysfakcja gwarantowana!
UsuńBa woda rybki i te modelki i cóż więcej trzeba :)))
OdpowiedzUsuńSuper niteczka w supernośnej chuście :))) i już mi się marzą kwadraty ;)
pozdrawiam
I słusznie,ze Ci się marzą...koniecznie musisz zrobić;)!
UsuńŚwietny wypad i zdjęcia ekstra!A modelki i chusta-rewelacja!Pozdrawiam serdecznie,Dorota
OdpowiedzUsuńDzieki Dorka !
Usuń