Wiosennie...
Wiosna
Jasny cmentarz na wzgórzu...zapomniany...
Pomniki bieleją na tle wiosennej marcowej zieleni,
szarości pól.
Kalekie
Pomiędzy drzewami
Skarpa...w dole rzeka piękna, dzika...
Cisza, spokój, zaduma...
Świadectwo ludzi...
Wiary, miłości, pamięci.
Tych co musieli odejść...na zawsze, którzy umarli.
Tych co rozdzieliła granica.
Musieli zostawić swoich na wzgórzu.
Tu do snu kołysze ich wiatr i szum rzeki.
Tyle po nas zostaje ...i jeszcze gdy ktoś o nas pamięta...
Na chwilę...pod błękitem nieba w cieniu moich powiek znowu są...
Żyją, tańczą, pracują...
Młodzi , starzy, spracowani...matki, córki, bracia , dziadkowie...
Ludzie z jasnego cmentarza.
[*]
Jak samotnie ...[*]
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, Dominiko i wiosenna wycieczka udana...ale smutno tak jakoś...Wierzę, że również byli szczęśliwi...
OdpowiedzUsuńDużo mamy wokół siebie zapomnianych cmentarzy...
OdpowiedzUsuńSmutne...
Pozdrawiam serdecznie.