Chusta czerwona- resztkowa- zakończona!
Robiłam ją radośnie i dość bezmyślnie ponieważ miałam dużo rzeczy na głowie. Mając do dyspozycji bliżej nie określoną ilość włóczki zdobycznej- w formie niewielkiej 'kupki"czerwonych nitek stwierdziłam,że jakoś mi to musi wystarczyć;)
Postanowiłam się pozbyć w ten sposób wszelkich czerwieni...więc wzięłam się za robotę....na drutach nr 7. Szło mi spokojowo wiec robiłam nadal...aż do końca włóczki. Na drutach zrobiło się jakoś tak ciasno....więc zakończyłam swoja pracę...Szoku doznałam w owej chwili. Powstała chusta wielka, mięsista i gorąca jak cholera!.
|
wychodzi z niej po spięciu całkiem fajne poncho
|
w końcu zawiera ok 20 dag włoczki moherkowej zawierającej 56 % moheru;)...hahahahah
Gdy zobaczył ja mój mąż...poszperał w necie i odnalazł dla mnie 2 fajne fotki, które rzuciły mu się w oczy gdy robiłam tę chustę;)...oto one...
|
Fotka z netu- znaleziona przez małża...niewiadomego pochodzenie.
|
|
|
Demotywatory.pl
| |
stwierdził,że jakoś tak mu się skojarzyło....
w związku z kolorem chyba;) hahahahahha
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających.
Jaka cudna....
OdpowiedzUsuńPiękność totalna :-)
Zachwyciła mnie tak jak się tego spodziewałam :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje bardzo.Ja również pozdrawiam
UsuńPiękna chusta... nie powiedziałabym, że z resztek!! Z mojej strony wielki szacun!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper chusta nic nie widać że to z resztek robiona. Ja aktualnie drutuję płaszczyk na jesień.
OdpowiedzUsuńPłaszczyk...hmmmm...płaszczyk jest nadal poza moim zasięgiem;), ale na sweterek jesienny nabieram ochoty;)
UsuńSuper:) Na zimę będziesz się miała czym otulić:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
otulę się jak wielki czerwony kokon;)
UsuńDziękuję za wizytę i dołączenie do grona obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńA chusta i inne prace prześliczne. Pozdrawiam :)
Super ognisty opatulacz :) ewa
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewuszki!
UsuńSuper fajowską chustę stworzyłaś o... i jeszcze cieplutka na chłodne dni jak znalazł :) hihi o taki kłębuszek może się do Ciebie przyturlać hihi pewnie byś się nie obraziła ;))
OdpowiedzUsuńhiiihihihii jak byś zgadła Beatrix;)
UsuńPiękna ta chusta! Wygląda na bardzo cieplutką tak jak piszesz. W taki zimny i nieprzyjemny dzień jak dziś marzę, żeby się w nią wtulić. Do tego ten ognisty czerwony kolor. Od razu rozgrzewa!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zachwytów nad Twoja pracą, chciałam zaprosić Cię na moje candy: http://magda-lemontree.blogspot.com/2012/09/spoznione-candy-urodzinowe.html
Pozdrawiam!
Dzięki! Już się zapisałam;) Pozdrawiam cieplutko!
Usuńdzięki za wizytę i komentarz u mnie.Twoja chusta jest ogromna,będzie czym się owinąć zimą,na pewno nie zmarzniesz,nawet kolor rozgrzewa,pozdrawiam serdecznie,Dorota
OdpowiedzUsuńKobieto Ty masz zdrowie i cierpliwość ...:-)
OdpowiedzUsuńMoże coś zamówić na zime - może czapeczke lub szaliczek???? :-)Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję...po prostu mam bezsenność...hahahah...a zamówić można zawsze;) pozdrawiam D
UsuńPIĘKNE WYROBY ZAMIERZONE I W MIĘDZYCZASIE.JA TEŻ TAK W MIĘDZYCZSIE ROBIĘ DO 24.00 MAM BEZSENNOŚCI PODOBNIE JAK TY. POZDRAWIAM-PA
OdpowiedzUsuńTo powinnyśmy dziergać razem on -line;) hahahahahaha
Usuń