niedziela, 26 maja 2013

Takie tam...drobiazgi...

Pogoda ...taka sobie;)

Jakoś tak po tych wszystkich  -"akcja liść dębu" , komunia, biały tydzień...nie sprężam się specjalnie.

Robię sobie takie tam małe "byleco".

Jak można zauważyć na pierwszy rzut oka...popadłam w turkusoholizm...hmmmm

 

Na pierwszy rzut idą podkładki...japońskie kwiatki;)








 

 Niestety włóczka , z której zostały wykonane...no jakby to ując....beznadziejna jest!

Kocurek z błyskiem...ble...szorstka, gryząca...nie polecam. 

No chyba,że na stroje kąpielowe dla Baśki...plastykowa jest...więc w sumie jej wszystko jedno;)

 

 




 

Jak tak na nią spoglądam...na zadowoloną wygląda.

No ale  Barbie jest modelką...wie jak pozować....z uśmiechem;)

Z okropnej tej włóczki powstała chusta ananasowa...

Chyba Barbie ją dostanie;)

Drapie, gryzie...ale kolor ma piękny!

Resztki okropnych tych nitek wplotę w jakiś recycling....chyba;)

 

<3

Oczywiście z jednego uzależnienie (turkuśnego) popadłam w drugie...ananasomanię....



Kolor nieszczególnie widoczny...to melanż....kakao-zgniła zieleń i brązowe kropki:)

Akryl, ale miękki...miły i w ogólnym rozrachunku dobrze się sprawdzający. Zrobiłam już kiedyś z niego 2 chusty...poszły w świat...i cieszą właścicielki;)

Tę robię dla siebie...choć w tym kolorku prezentuje się niestety jak "nieboszczkajakżywa"

Nic to...

Moje manie są...kwadratowe...co zauważycie na dalszych fotkach....kolorki się zmienią...więc nie będzie tak źle;) mam nadzieję!

 

 

Kocham kwadraciki babciowe.


I te kwadratowe i te początkowo-okrąglutkie;)


Dziergam je kompulsywnie;)...te wszystkie "uwiłam" wczoraj...;)






 Połączenie różu, bieli i pomarańczu! Cud miód i orzeszki!!!

Pozdrawiam serdecznie! 

Dominika


29 komentarzy:

  1. Piękne te babcine :) Sama się od nich chyba uzależniłam. Wspaniały pomysł, żeby zostawić białe obramowanie! Dzięki za inspirację! Mogą być z tego wspaniałe serwetki śniadaniowe! Kolorystycznie - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do usług;)...miło,że Cię zainspirowałam;)

      Usuń
  2. Ale szalejesz. Niesamowite. Już myślałam, że Ty z mojego miasta jesteś. Jednak muszę do Ciebie przejechać 650 km. Jeszcze trochę musi minąć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania- odległość nie ma znaczenia...może kiedyś akurat będziesz w mojej okolicy daj znać-chętnie jeśli będziesz miała minutkę- to się spotkamy!

      Usuń
  3. Masz świetny styl pisania, uwielbiam go :-) Wszystkie twory szydełkowe piękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. What a wonderful blog with so many great crocheted projects!

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, ze turkusik taki nieprzyjemny, bo wygląda bosko! No i jak zawsze, jestem pełna podziwu dla Ciebie za babcine kwadraty - ja wprost nie cierpię ich robić ;P i nawet nie umiem powiedzieć dlaczego [puk w łepetynę]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiaj, podziwiaj;)...może zmienisz zdanie i się skusisz...tylko uprzedzam, strasznie to uzależniające jest!

      Usuń
  6. Widzę, że naprawdę odreagowujesz te komunie! Tyle udziergać! No szacun!
    Ja również nie wierzę w to, że tak cudny kolor może gryźć! Pewnie tak tylko mówisz, żeby nikt od Ciebie nie chciał tej cudnej chusty wycyganić!
    I "babcine" kwadraciki!!! Moje ulubione!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króliku ofiarowuje Ci ją już dziś...podeślij i na priva adres...wyślę Ci ją szybciutko!

      Usuń
  7. Ależ u Ciebie się dzieje :))) Śliczne podkładki, ananasy i kwadraty :)) I aż szkoda, że ten śliczny turkus gryzie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Turkusowa włóczka wygląda cudnie - szkoda, że nie nadaje się raczej do noszenia... Za to melanżowa będzie wspaniała :-) Cudne kolory. Tak jak Ty lubisz ananaski, tak ja ich nie lubię :-)
    Rewelacyjne są Twoje kwadraty :-) Cudne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahah....takie mam jakieś...owocowe incydenty;) A kwadraty-kocham miłością niezmienna i odwzajemnioną;)

      Usuń
  9. Piękne rzeczy tworzysz!
    Cudne kolorki :) Zarówno turkusik, jak "babcine" kwadraciki bardzo mi się podobają.
    Baśka w stroju kąpielowym rewelacyjnie się prezentuje!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Lubię "dłubanie"...a inne Baśki już stanęły w ogonku bo też chcą nowe stroje na lato;)

      Usuń
  10. Ojej jak twórczo :))) jest jedna zadowolona co jej kolor pasi i nie gryzie hihi, ale faktycznie turkusik przepiękny :)) Kwadraciki urocze :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Dominiko,
    jak to dobrze, że do Ciebie zjarzałam, bo chodził mi po głowuie ten zestaw kolorów właśnie...i byłby plagiat:))
    Podusie śliczne, fajne to połączenie w stylu indyjskim:))
    Pozdrawiam serdecznie, mimo, że deszczowo:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  12. Żaden plagiat...po Twojej głowie chodziły także te kolory..znaczy się niezłe są;) hahahahah Ja pozdrawiam słonecznie bo od rana świeci słonko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama nie wiem co mnie najbardziej zachwyca?!...Wszystko jest urocze u Ciebie:)piękne kolorki ,lubię tu wpadać:)Pozdrowionka serdeczne:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne te podkładeczki turkusowe i te kwadraciki! Pomyślałam sobie, że to super pomysły na prezenciki. Gratuluję kreatywności i pozdrawiam http://robotkianiuutki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. hej
    śliczne drobiazgi pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale śliczności tu u Ciebie!Mnie też wzięło na turkus i na babciokwadraty!Śliczne te podusie i cała reszta,pozdrawiam serdecznie!Dorota

    OdpowiedzUsuń