poniedziałek, 28 października 2013

Debiut po 15 latach

 

 

 

Myślę,że minęło jakieś 15 lat od mojego ostatniego sweterka na drutach.

 

 

Pamiętam jak dziś...włóczka  Zorza  w kolorze fuksjowym;).

Był prosty i uroczy ...na dole ściągany na troczek zakończony pomponikami;)

 

Jak tak wysilę mózg...to jakiś strasznie mikry rozmiarek to był;)

 

Zostało po nim pół moteczka tej Zorzy...sweterka nie mam, ale ów moteczek mam schowany do dziś wśród włóczkowych zapasów;)



Zawsze chyba lubiłam takie jaskrawe kolorki...

hahahahahah

Ostatnio pokazałam rozpoczętą "Pannę Migotkę"...nie ma co prawda ona krzykliwego koloru , ale za to cekiny ma;)

 

Skończyłam ją- oto ona!

 





 




Zdjęcia na zaprzyjaźnionej "denatce".

Na ludziu brak...bo jakoś chętnego fotografa nie było.

 

"Panna Migotka" nie jest bynajmniej idealna. 

Ale jest moja.

 Jak na sweter zrobiony bez przygotowania i bez specjalnego namysłu- to myślę,że jest ok;)

W tym miejscu chciała bym serdecznie podziękować

Antoninie 

 

Dzięki niej i jej kursikowi, który zamieściła na swoim blogu pierwszy raz w życiu zrobiłam rękawy  robione od góry.

Dzięki Antonina!!!

Świetny kursik!

 Z resztą nie jedyny na jej blogu.

To co pisze i pokazuje Antonina bardzo do mnie przemawia.

Jej styl jest dla mnie super zrozumiały i 

tadam! 

Są moje rękawy zrobione w/g jej kursu!

Pozdrawiam nowe Obserwatorki!!!

Dominika




50 komentarzy:

  1. Świetny. Udany debiut. Rękawki super.Też korzystam z opisów Antoniny, wiele od niej można się nauczyć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny! Bardzo mi się podoba :-)
    I jedynie proszę o zdjęcia z Tobą w środku... zamiast denatki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się kiedyś trafi jakiś fotograf...to się załatwi;)

      Usuń
  3. piękna jest :) właśnie przekonałaś mnie do cekinów :) a moja typowa reakcja, to - ja też taką chcę (i kolejka rzeczy do wydziergania rośnie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj znam ja te "zachciewajki"...masakra...a czasu tak mało;)

      Usuń
  4. Ja też bardzo lubię kursy Antoniny.
    Debiut po latach bardzo udany. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno, dawno temu.... :) też robiłam swetry na drutach, a nawet sukienki popełniałam. Ale to było w czasach licealnych, teraz to już chyba zbyt leniwa jestem. Lepiej zajrzeć do SH... ;) Ale wiesz Dominiko, zachęciłaś mnie. Muszę się przymierzyć do jakiegoś swetra. Przecież tego się nie zapomina. A rękawów od góry nigdy nie robiłam. Muszę zajrzeć do Antoniny. Dzięki za inspirację! :)
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też większość twórczości swetrowej wypadła na liceum;)...ale mnie Laski zainspirowały...szczególnie Elusiek...miło,że inspiracja poszła dalej w świat;)

      Usuń
  6. Bardzo ładny wzór. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Superowa Panna Migotka:)))))Pozdrowionka:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też lubię fiolety. Sweterek prezentuje się naprawdę pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przód i bok sweterka bardzo ładny, szkoda, że nie pokazałaś tyłu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tył Iwonko jest taki jak przód...czyli u góry gładko dołem ażurek;)

      Usuń
  10. Panna Migotka wygląda świetnie i jeszcze te cekinki :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha aż strach w niej chodzić tak się błyszczy...a do sylwestra jeszcze daleko;)

      Usuń
  11. no i bardzo udany powrót:)) może należy zostać?:) życzę planów na kolejne sweterki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze mną jest taki problem,ze mi niestety jest zawsze gorąco...więc swetry nie są moja ulubiona garderobą;)

      Usuń
  12. Sweter uroczy - ładnie wygląda na manekinie, ale na Tobie na pewno o niebo lepiej - więc się nam w nim pokaż.
    A za komplementowanie - dziękuję, ale aż na tyle nie zasługuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasługujesz w pełni..i to jeszcze na wiele więcej!!!!

      Usuń
  13. Skoro po 15 latach przerwy robisz taki odjazdowy sweter i to od razu razem z rękawami, to co to będzie jak już do pełnej wprawy dojdziesz, Niezwykle Utalentowana Kobieto! Tym razem to Ty mnie zmotywowałaś do tej metody i akurat jestem w przededniu rozpoczęcia sweterka. Ciekawe, czy mię się uda? :)))) Pozdrawiam i mam nadzieję, że migrena opuściła Cię już całkowicie. Dziękuję za zaproszenie na FB! :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Migrena poooooszła w cholerę...i jest świetnie;)
      Sweterek przy Twoich taki sobie...ale metoda rękawkowa super! Nie wydaje mi się,żebym się jakoś specjalnie wciągnęła...z racji tego,że mi jest zawsze gorąco...nie przepadam za swetrami...nawet ten ma rękawki 3/4...bo zawsze wszystkie podciągam;)...
      Tobie na 1000% się uda...i to znakomicie jak wszystko.
      A na FB to wrzuć troszkę fotek, śliczna z Ciebie Dziewuszka to chętnie pooglądam!

      Usuń
    2. Dziewuszka,he he :) Muszę znaleźć jakiegoś fajnego instruktora FB to może coś powrzucam ;)))

      Usuń
    3. Łatwizna...spokojne sama to zrobisz...wystarczy pobuszować...

      Usuń
  14. Sweterek śliczny .trudno uwierzyć że piętnaście lat temu robiłaś sweter ,bo ten wyszedł znakomicie
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki...już od dawna do Ciebie zaglądam...i zachwycam delikatnymi chustami!

      Usuń
  15. Sweterek wyszedł bardzo ładnie. Swego czasu tez kilka udziergałam. Teraz wole dla dzieciaczków bo szybciej koniec widać. Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha...ja tez wole mniejsze formy garderobiane...ale kocyki -uwielbiam...chyba zawsze szydełko będzie dla mnie lepsze i łatwiejsze;)

      Usuń
  16. No proszę jaka piękna Migotka! Ciekawa jestem jakie jeszcze talenta przed nami ukrywasz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja jestem takie jednoosobowe koło gospodyń miejskich;)...mam wiele talentów...tylko ciężko tu zaprezentować...np. pięknie śpiewam pod prysznicem;)

      Usuń
  17. Sweterek super, kolor też mi się podoba. Ostatnio też nad fioletową robótką siedzę.
    Pozdrawiam cieplutko Dorota

    OdpowiedzUsuń
  18. Bo robienie od góry to jedyny słuszny sposób... cieszę się, że jesteś po jasnej stronie mocy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha

      Usuń
  19. Sweterek świetny:) mój pierwszy był w biało czarną falę i dopiero nie dawno się z nim roztarłyśmy, bo chodziły w nim jeszcze moje dwie starsze córki
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobię sobie jeszcze jeden...hahahah;)...i wystarczy;)

      Usuń
  20. Super !!!!Ten kolor i jeszcze cekiny,prawdziwa gwiazda a nie tylko migotka !Pozdrawiam serdecznie,Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobry wieczór ;) Panna Migotka bardzo bardzo mi się podoba - dodatkowy plus jak dla mnie to kolor - super!

    OdpowiedzUsuń
  22. widziałam, że poszłaś jak burza z kwadratami u Małopolanek- brawka wielkie bo tempo ekspresowe i do tego jeszcze ilość SŁUSZNA. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za pamięć w odwiedzaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię zadania;)...hahaha a kwadraty bardzo;)
      Dzięki ;)

      Usuń
  23. świetny debiut, chusty w kwadraty bardzo mi się podobają, też cierpię na podobny Zespół, pozdrawiam serdecznie Ella

    OdpowiedzUsuń