17 dzień wyzwania - PUSZYSTOŚĆ
Puszystość
Gdy myślę puszystość widzę blond rozczochrana główkę mojej córeczki...
Miękki brzuszek syna...
Czarną kotkę ocierającą się mi o nogi...
Bujność traw i łanów kołysanych wiatrem...
Pianę morska gdy woda uderza o brzeg...
Obsypane kwieciem sady...
Kolorowe śliczne motki włóczki...
i jeszcze Kubusia Puchatka...
Bo puszyste jest miękkie, urocze, przyjazne i radosne...
To mówiłam ja...
Dominika Puszysta- Bojarczuk;)
Jak zwykle, pięknie:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :-)
OdpowiedzUsuńI to mówię ja - Kasia Puszysta Janas :-)
Pozdrawiam serdecznie.
hahahah Kasia jesteś cudowna!
Usuń