27 dzień wyzwania -POMARAŃCZ
Ciężki temat...
POMARAŃCZ
Owoc...czyli pomarańcza?
Owoc, każdy widział , każdy zna...ludziom starszego pokolenia kojarzy się nie odmiennie ze świętami...
Dla mnie...najlepszy aromat do sernika...drobniutko pokrojona usmażona w cukrze skórka pomarańczowa...bajecznie pyszna...
Tropikalny smak...cudowny zapach...tło marzeń....
Małe nieletnie paluszki...ostry nóż...
deseczka i krojenie skórki...
uwielbiałam to od dziecka...
nadal uwielbiam...i nadal robię sobie swoja skórkę
pomarańczową...
Niestety większość domowników nie toleruje skórki w serniku...
dlatego też na te święta sernik będzie tylko dla mnie;)
hahahahha...
kto nie chce niech nie je;)
Taki mam niecny plan;)...
przecież mi się też coś od życia należy:)???
No nie???
Kolor....pomarańczowy...czyli pomarańcz?
Kolor...kiedyś kojarzony wyłącznie z robotnikami drogowymi... ciuchami roboczymi...
uważany za nie ładny.
Nadal nie nazwała bym go eleganckim...
Zaobserwowałam, że od kilku lat to jeden z moich ulubionych kolorów...
Łącze go nagminnie z różem...i kocham to połączenie...
Jest cudownie energetyczne...ładuje moje akumulatorki napawając radością...
Nigdy za dużo pomarańczowej włóczki...każda ilość jest do wzięcia i do przerobienia...
hahahahahha
No i jeszcze lubię rude...
Włosy...koty...psy...rydze;)
Jak mawia mój mąż...gdy ufarbuje włosy na rudo...
"rude w domu psa nie trzeba"...
Taki nasz żarcik domowy...
że niby taka podła ze mnie kobieta...
Podła nie podła...rude jest świetne!
Czyż nie jest piękna???
No i jeszcze są nagietki...dla mnie kwintesencja lata...
Pozdrawiam energetycznie...pomarańczowo...
Dominika
Też w dzieciństwie lubiłam małym nożykiem wykrajać skórkę i kroić na drobniutkie niteczki lub kosteczkę, ale z czasem moja mama zaordynowała, że nie robimy już tak skórki bo bardzo dużo w niej chemii i ja w domu też nie robię, chociaż czasami mam ochotę i myślę, że w tej kupnej też jest dużo chemii.
OdpowiedzUsuńI nagietki też kocham.
Lekko pomarańczowe mam od urodzenia ;-) A co do łączenia to mam pomarańczową sypialnię z bialymi meblami i jeszcze bedzie szary do tego, kiedyś... jak zrobię... pled na łóżko :-)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam skórkę pomarańczy i w ogóle ten owoc. A kolor to tylko na włosach. 😊
OdpowiedzUsuń