hmmm...11 dzień wyzwania - CZTERY
No CZTERY...
jakoś mnie nie porywa, nie nastraja, nie inspiruje...
aczkolwiek...
muszę przyznać, że samo w sobie użyteczne jest.
Jesteśmy podporządkowani rytmowi przyrody...
w naszym kraju,
a nawet na tej samej szerokości geograficznej występują 4 pory roku...
Rozmaite są...
Normalne...
albo jak kto woli Vivaldiego;)
Wiele rzeczy można podzielić na 4...
ooo jedna z nich to...
Od dziecka osobiście wolę zjeść coś co zanim stało się jedzeniem miało 4 nogi...
Oraz podziwiam stworzenia, które je mają...
Konie na przykład...są piękne i szybko biegają...
Pewnie dlatego, że mają 4 świetne nogi...
Wynalazcy czerpiąc z mądrości natury zbudowali miliony maszyn na 4 kołach...
W tym moje ulubione
samochody...
Są stabilne, szybie i ładne...
Tak
w tych 4 kołach coś jest;)
Dużo mebli ma tez 4 nogi...
Widać 4 nogi to synonim stabilizacji...tak jak 4 kąty
własne;) szczególnie!
4 nogi, kąty, boki...oznaka symetrii a więc ładu i porządku.
Potrzebujemy ładu i porządku dla naszego zdrowia psychicznego;)
A jak ktoś woli troszkę mistycyzmu?
No to ma numerologię a w niej...
4
Nic nie wiem na temat numerologii poza tym, że jestem
5
hahahahaha
Różni ludzie przypisują magiczne moce, albo jakieś inne ukryte podteksty numerowi 4
Czy to prawda?
Nie mam pojęcia...
Najbardziej przemawia do mnie
piosenka z dzieciństwa
Chyba wyczerpałam temat 4?
hahhahhaha
Tak więc pozdrawiam;)
radośnie;)
Dominika
Cmok cmok cmok cmok! :)
OdpowiedzUsuń